Już na pierwszy rzut oka widać, że cerkiew w Radrużu pw. św. Paraskewy jest wyjątkowa
Zespół Cerkiewny w Radrużu
Radruż 13,
37-620 Radruż
tel. 606 357 108
Z czego wynika ta wyjątkowość? – Zbudowana najprawdopodobniej pod koniec XVI w. jest jedną z najstarszych drewnianych świątyń obrządku wschodniego zachowanych na terenie Polski i jest przykładem cerkwi typu halickiego starszego – tłumaczy Anna Fortuna-Marek. Innymi słowy, radrużańska cerkiew wyróżnia się wiekiem, a także kształtem i formą. Ma trójdzielną budowę z wyraźnie wydzieloną częścią dla kobiet, czyli babińcem, nawą, w której modlili się mężczyźni i prezbiterium przeznaczonym dla służby liturgicznej. Co charakterystyczne, każda z tych części przykryta jest dachem przypominającym namiot. We wnętrzu radrużańskiej cerkwi podziwiać można cenne polichromie z XVII w. i ikonostas, który powrócił do niej po wielu latach nieobecności.
Świątynia w Radrużu ma jednak także pewne wspólne cechy z pozostałymi podkarpackimi obiektami UNESCO. Ona również stanowiła schronienie dla mieszkańców wsi podczas najazdów i nazywana była nawet Chłopską Warownią. Stąd w jej architekturze można się doszukać cech obronnych, szczególnie jeśli popatrzymy na wieżę, która wchodzi w skład radrużańskiego kompleksu. A schronienie mieszkańcom Radruża niewątpliwie się przydawało. Jak głoszą wiejskie podania, jeszcze niedawno na drzwiach świątyni można się było dopatrzyć śladów po tatarskich toporach.
Właśnie w burzliwych czasach najazdów tatarskich Radruż był sceną niezwykłej historii, która rozpala wyobraźnię bardziej niż tureckie telenowele. Odniesienie do tureckich seriali jest tu nieprzypadkowe, bo w historii tej główną bohaterką jest piękna kobieta porwana w jasyr, która została sułtanką, a po 27 latach wróciła w rodzinne strony, zaskakując tym wszystkich, a najbardziej swego męża, który przekonany o śmierci żony, zdążył się ponownie ożenić. Historia branki z Radruża jest tym ciekawsza, że potwierdzona historycznie. Ową kobietą była żona wójta radrużańskiego, Maria Dubniewiczowa. Według lokalnej legendy historia ta miała ciąg dalszy. Gdy Maria wróciła do rodzinnej wsi, Eliasz, przekonany o śmierci żony, wziął w międzyczasie ślub z inną kobietą. Była nią Katarzyna Dubniewiczowa, która zmarła w 1682 r., przed powrotem Marii. Grób Katarzyny upamiętnia kamienna płyta przy prezbiterium świątyni. W roku powrotu Marii zmarł jej teść Wasyl Dubniewicz, który upamiętniony jest inskrypcją epitafijną wyciętą na obramieniach południowych wrót do cerkwi.
Na koniec warto dodać, że cały kompleks cerkiewny w Radrużu wpisuje się pięknie w nieprzekształcony roztoczański krajobraz. Dzięki temu radrużańska świątynia jest jeszcze bardziej atrakcyjna turystycznie i stanowi doskonały cel pieszych wycieczek kuracjuszy z pobliskiego uzdrowiska w Horyńcu-Zdroju czy rowerowych eskapad, szczególne, że przebiega tędy szlak rowerowy Green Velo.
Przeczytaj więcej o atrakcji na stronie Szlaku Architektury Drewnianej
Warto zobaczyć w okolicy:
Pałac Ponińskich w Horyńcu Zdroju
Południoworoztoczański Park Krajobrazowy
Kaplica leśna w Nowinach Horynieckich
WODOSPAD W POLANCE HORYNIECKIEJ
Obserwatorium Astronomiczne w Tymcach
CENTRUM KULTURALNO EDUKACYJNE - "PASTORÓWKA"
-
Teatr Dworski z lat 1843-1846 w Horyńcu Zdroju
-
Kościół zdrojowy w Horyńcu Zdroju
-
Trasa rowerowa Horyniec Zdrój – Radruż – Huta Kryształowa
fot. Alicja Mróz